Komnaty Liszów są o dziwo bardzo urokliwe. Jeśli komuś było dane je zobaczyć, to z pewnością mógł zwrócić uwagę na to, że korytarze są zaskakująco zadbane i czyste, a nawet jest tam podejrzanie cicho. Warto dodać, że w czarnomarmurowe ściany korytarza wbijane są czaszki, które są wręcz trofeami każdego Licza z osobna. Wnętrza ich komnat są mroczne i nieco zamglone, prawdopodobnie są to niewolnicze dusze należące do nieumarłych czarnoksiężników. Każda komnata z osobna posiada wizerunek Pana Nieumarłych i kapliczkę, która stoi na stercie kości i składa się z czaszek o nienaturalnych kształtach. Całość zdobią świece ułożone w mroczne symbole, które dają fioletowe, nieco hipnotyzujące dla zwykłego śmiertelnika światło. Komnaty są jednym z niewielu miejsc, gdzie nie panują nieprzyjemne zapachy, jednakże prędko można odnieść wrażenie, że rzadki dym ma właściwości odurzające, lepiej nie wiedzieć, dlaczego.