Eldarion
 Miano : Eldarion
Liczba postów : 47
Join date : 15/01/2015
Skąd : Z Piekła xD
 | | Temat: Kaplica Sho' sarrah Wto Sty 27, 2015 12:37 pm | |
| ☼ Kaplica Sho' sarrah ☼Jest to miejsce kultu bogini Sho'sarrah - w dosłownym tłumaczeniu: Świetlistej Pani, czczonej także jako Mistrzyni Odrodzenia, Zbawicielka Dusz, Opiekunka młodych kobiet oraz Zwycięska nad Mrokiem. W kaplicy znajduje się stary zwój z zapisaną starożytną legendą.- Spoiler:
"Ta historia ma swój początek wiele tysięcy lat temu, gdy Venderia była jeszcze młoda, a świat dopiero tworzył swe prawa i zasady. Był to okres Ery Pradawnej, niedługo po zakończeniu stworzycielskiego dzieła praprasmoków Morgotha i Lydiany. Piękna i młoda Sho'sarrah była potężną księżniczką elfów. Jej imię oznaczało w dawnym języku: Świetlista Pani. Wierni poddani nazywali ją tak dlatego, że zawsze otaczała ją nadzwyczajna, złota aura. Mówiono, że pochodziła od Lydiany, Prasmoczycy Światła, i przejęła jej mądrości. Księżniczka rządziła swoją ziemią w sposób sprawiedliwy, godzien pochwały. Pewnego dnia doniesiono jej, że pewien okrutny i silny demon, który posiadł moc cienia, skradł świętą Księgę Smoków. W tej księdze zawarta była potęga, która pozwalała zburzyć ustalony ład oraz zastąpić go nowym. Dzień, w którym użyto by mocy zapisanej smoczym pazurem, byłby dniem zagłady dla istniejącego świata. Dlatego Sho'sarrah wybrała się samotnie do Vendicare. Tam jednak spotkała niespodziewanego wroga - Roh, boginię seksu i okrucieństwa. Wcześniej była ona boginią cnoty, lecz od niedawna mieszkała w piekielnym królestwie jako kochanka i towarzyszka straszliwego Pana Ciemności, Doraha. Oboje nienawidzili i pogardzali Sho'sarrah, uważając ją za żałosną i słabą z racji jej umiłowania czystości. To właśnie tam, w piekielnych czeluściach, rozegrała się straszliwa walka pomiędzy obiema stronami, a żadna nie chciała ustąpić. W trakcie pojedynku Roh, uniesiona gniewem, zniszczyła Arvandor. Ci z jego mieszkańców, którzy przeżyli, nie byli pewni jutra, cierpieli ogromną nędzę i głód. Małe dzieci umierały w ramionach matek, które z przerażeniem i bólem opłakiwały najdroższe istoty. Starcy z rozpaczą poszukiwali synów, którzy mieli już nigdy nie wrócić do domów. Poruszona ich bólem Sho'sarrah pomogła im, odbudowując miasto za pomocą potężnych słów i wskrzeszając zmarłych. Z wdzięczności za pomoc jej następcy na tronie Arvandoru wznieśli tę oto świątynię i uczynili ją boginią. Od tamtej pory ten zwój, będący zapisem przeszłości, jest tu przechowywany jako święta pamiątka."
|
|
